Było zwarcie, był pożar

Łuków

Piotr Giczela 2016-08-17 11:04:39 liczba odsłon: 4117
Wnętrze domu rodziny  Radoryża Smolanego. Fot. B. Kot

Wnętrze domu rodziny Radoryża Smolanego. Fot. B. Kot

Pomóżmy rodzinie z Radoryża Smolanego odbudować dom!

10 sierpnia w nocy jedną z rodzin w Radoryżu Smolanym (gm. Krzywda) obudził swąd i dym. Dorośli i dzieci od razu stanęli na równe nogi. Palił się ich dom!

Zaalarmowani strażacy przyjechali szybko, ale ogień, którego źródło znajdowało się wewnątrz drewnianego budynku, błyskawicznie się rozprzestrzeniał. Pomimo wysiłków kilku zastępów strażaków, to, co z domu udało się uratować, nadaje się jedynie do rozbiórki.

Przerażonym ludziom, uciekającym nocą z płonącego domu, nie udało się zbyt wiele wynieść. Nie jest żadną przesadą stwierdzenie, że siedmioosobowa rodzina, w tym dziadkowie, rodzice i dzieci, stracili w krótkim czasie dorobek całego swojego życia.

Zdaniem strażaków pożar wybuchł od zwarcia instalacji elektrycznej.

– Pomocną dłoń pogorzelcom natychmiast podali sąsiedzi, którzy zabrali ich do swoich domów, udostępniając tymczasowo pokoje do zamieszkania. Ze swojej strony odnaleźliśmy spadkobierców pustostanu w dobrym stanie, w którym mogłaby zamieszkać cała rodzina – informuje Barbara Kot, wicewójt gminy Krzywda. – Właściciele tego budynku nie chcieli pieniędzy za odstąpienie pomieszczeń do zamieszkania.

Dom ten jest w dobrym stanie. Wymaga tylko odnowienia dawno nie użytkowanych pomieszczeń oraz uporządkowania otoczenia. Gmina już zakupiła farbę do malowania wnętrz. Odnowieniem budynku mają się zająć pogorzelcy. Wicewójt zadeklarowała, że w razie potrzeby, rodzina z Radoryża Smolanego będzie mogła skorzystać z pomocy pracowników gminnych.

W pożarze pogorzelcy stracili niemal wszystko. Aby w ofiarowanym im domu mogli się jakoś urządzić, potrzebują przede wszystkim: łóżek i tapczanów, pościeli, ręczników, podstawowych mebli, wyposażenia kuchennego, AGD, ubrań, przyborów i podręczników szkolnych itp. Kłopot w tym, że w obecnej chwili pogorzelcy nie mają jeszcze gdzie rzeczy tych przechować. Poszkodowanych wspierają sąsiedzi i rodzina. Ale to wszystko mało, zważywszy, że będą oni musieli w bardzo krótkim czasie odbudować dom i odtworzyć od podstaw swoje gospodarstwo. Dlatego zostało założone specjalne konto, na które można wpłacać dowolne datki przeznaczone na pomoc dla tych mocno doświadczonych przez los ludzi.

Jeśli wśród Czytelników „Tygodnika Siedleckiego” są osoby, które mogłyby w jakikolwiek sposób wspomóc rodzinę rzeczowo lub finansowo, to warto okazać serce rodzinie pani Agnieszki Tomaszewskiej. Wpłat gotówkowych można dokonywać na rachunek bankowy nr 70 9203 0002 0005 6401 3000 0040. Na formularzu przelewu, w miejscu „posiadacz rachunku” należy wpisać adres: Radoryż Smolany 54, 21-470 Krzywda, a w tytule przelewu „Pomoc na odbudowę domu”.

– Przedmioty domowego użytku i inną pomoc rzeczową należy wcześniej uzgodnić ze mną – mówi wicewójt B. Kot. – Podjęłam się roli koordynatora, dlatego bez obaw można do mnie dzwonić pod numer telefonu służbowego. Oto on: 503 003 442 – zadeklarowała B. Kot. 

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.