Jasionka: Po wojnie grunty mierzyli sztachetami, ale czemu do dzisiaj cierpi przez to nasza rodzina?
Janina Wąsowska: Tu kończy się droga na mapie. fot. Janusz Mazurek
Jasionka: Po wojnie grunty mierzyli sztachetami, ale czemu do dzisiaj cierpi przez to nasza rodzina?
Własnego domu nie mogła przekazać synowi. Udało się jej to tylko dzięki uprzejmości sąsiadów... W pobliżu swojego siedliska mogłaby wydzielić kilka działek budowlanych. Niestety, nie może tam niczego zbudować, nawet dla własnych dzieci. Nie ma też mowy o sprzedaży atrakcyjnych gruntów pod inwestycje budowlane. A wszystko przez to, że w miejscowych planach do domu i budynków gospodarskich kobiety nie ma drogi dojazdowej.
najstarsze
najnowsze
popularne