Potrzebuję pomocy. Nie wymagam zbyt wiele i zbyt wiele nie oczekuję, ale chciałabym aby ktoś się w końcu tym zainteresował. Mianowicie - motocykle, skutery. Czy ludzie którzy tym jeżdżą są głusi?
Potrzebuję pomocy. Nie wymagam zbyt wiele i zbyt wiele nie oczekuję, ale chciałabym aby ktoś się w końcu tym zainteresował. Mianowicie - motocykle, skutery. Czy ludzie którzy tym jeżdżą są głusi?
Czy oni nie słyszą jak to głośno chodzi? Mieszkam w bloku zaraz przy jednej z główniejszej ulic naszego miasta. Codziennie nad ranem, wieczorami czy południe jeżdżą piłując te maszyny. Przecież policja powinna ich łapać i sprawdzać czy nie przekraczają granicy 94 dB. Pomyślcie proszę, ktoś ma małe dzieci, które czasami na prawdę jest trudno uspać.
Kiedy zasną, przejedzie jedno z was na tym swoim "motocyklu" który chodzi tak głośno że uszy bolą. Nie mówiąc o głowie. Gdzie jest siedlecka policja, która owych delikwentów nie potrafi nagrodzić za głośny tłumik? 300 złoty to mandat który powinien dostawać każdy "motocyklista". Przecież to się już tyczy łamania zakazu zabraniającego używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem (KD Art.60.ust.2 pkt. 2).
To samo tyczy się dzieciaków szalejących na skuterach. Gdzie są rodzice którzy na to pozwalają? Nie wiem. Uwierzcie mi, to nie jest przyjemne słuchać ciągłego za przeproszeniem pierdzenia tych maszyn. Boli głowa bolą uszy... Czemu jeszcze nikt się za to nie zabrał? czemu nikt się nie zainteresował? Proszę o opublikowanie mojej wiadomości, chociażby na stronie tygodnika siedleckiego. Chciałabym aby ludzie mogli się wypowiedzieć, żeby ktokolwiek upublicznił ten problem. Z góry dziękuję. Mam nadzieję, że zajmiecie się tą sprawą.
najstarsze
najnowsze
popularne