Podobno podróże nie tylko kształcą, ale i zmieniają. Nikt chyba jednak nie przypuszczał, że kilkumiesięczny pobyt jedynego w Polsce obrazu El Greca w Krakowie zakończy się aż takimi zmianami.
Podobno podróże nie tylko kształcą, ale i zmieniają. Nikt chyba jednak nie przypuszczał, że kilkumiesięczny pobyt jedynego w Polsce obrazu El Greca w Krakowie zakończy się aż takimi zmianami.
Większy o 4 cm na szerokość i 2 cm na wysokość, oprawiony w nową, specjalną, mikroklimatyczną ramę, bogatszy o trzecie słowo autorskiej sygnatury, ale uboższy o stygmat na habicie w okolicy serca św. Franciszka obraz wkrótce wróci do Siedlec.
Prasowanie na stole dublażowym* z równoczesną regeneracją wykonanego w trakcie konserwacji w 1974 r. dublażu na wosk, zakładanie kitów w miejscach ubytków zaprawy, nabicie płótna na nowe, drewniane krosno. Zawerniksowanie obrazu i wyretuszowanie ubytków warstwy malarskiej - to zabiegi konserwatorskie, jakim poddano płótno El Greca (1541-1614) w Krakowie.
Dzięki nim odsłonięto na marginesach płótna autorską warstwę malarską, zwiększając tym samym rozmiary obrazu. Konserwatorom udało się też odsłonić i odczytać fragmenty trzeciego słowa sygnatury autorskiej - „epoiei” – „wykonał”. Odsłonili również, i wyeksponowali, czerwone linie, które są promieniami Boskiego światła, nakierowanymi na stygmaty świętego. Ustalili też, że błękit kobaltowy, którym namalowano stygmaty na dłoniach i sercu św. Franciszka, był wprowadzony do produkcji dopiero na początku XIX w. Zdecydowali więc o usunięciu stygmatu z habitu świętego. Stygmaty na dłoniach zostawili, ponieważ przypuszczają, że kiedyś była pod nimi oryginalna warstwa malarska.
"Ekstazę św. Franciszka" do 4 grudnia można oglądać w krakowskich Sukiennicach. Potem obraz wraca do Siedlec.
25 listopada, na pierwszym, po trwającej od czerwca tego roku renowacji, pokazie obrazu w krakowskich Sukiennicach była obecna delegacja z Siedlec - z prezydentem Wojciechem Kudelskim na czele. Oprócz niego miasto to reprezentowali: ks. Robert Mirończuk i Dorota Pikula z Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach oraz Tomasz Nowak i Witold Bobryk. Na spotkaniu tym była również obecna Izabella Galicka, która w 1964 r. inwentaryzując wspólnie z Hanną Sygietyńską zabytki na plebanii w Kosowie Lackim, odkryła płótno El Greca.
Przypomnijmy, że powodem podjęcia prac konserwatorskich były niekorzystne zmiany w stanie zachowania półótna El Greca i pociemniała, pożółkła warstwa werniksu, która spowodowała zafałszowanie chłodnej kolorystyki obrazu.
* dublaż - podklejanie obrazów nowym płótnem, prostowanie pofalowanych płócien oraz łączenie rozwarstwień w strukturze płótna; użycie stołu dublażowego umożliwia wykonanie prac o mniej inwazyjnym dla obrazu charakterze (Ana)
Autorem zdjęć jest Witold Bobryk.
najstarsze
najnowsze
popularne