Nie jestem aniołkiem

Mińsk Mazowiecki

Bartosz Szumowski 2016-12-03 05:42:04 liczba odsłon: 3369
Krystyna Pawłowicz fot. BS

Krystyna Pawłowicz fot. BS

Krystyna Pawłowicz, jak sama mówi, w sprawach mieszkańców swojego okręgu wyborczego jest pracowita oraz skuteczna. Jeśli na coś narzeka, to na „prywatną wojenkę”, którą, jej zdaniem, prowadzi burmistrz Jakubowski.

Kiedy parlamentarzystka PiS-u pojawia się w mińskim biurze poselskim przy Warszawskiej, nigdy nie jest nudno.

- Przyjeżdżam z Warszawy co kilka dni, a na każdy taki dyżur zapisuje się po 5-7 osób. Więcej nie jestem w stanie przyjąć, bo lubię mówić. To pewnie dlatego aż 90 osób czeka w kolejce - opowiada pani poseł.

Dlaczego aż tylu interesantów? Krystyna Pawłowicz zna odpowiedź:

- Uważają, że mogę załatwić więcej, bo jestem diabłem. A mnie się wydaje, że nie jestem ani aniołkiem, ani diabłem, choć gębę diabła przyprawiają mi „Gazeta Wyborcza” czy TVN. Ja po prostu solidnie wykonuję obowiązki i jestem pracowita. 

Zostało Ci do przeczytania 82% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 48/2016:

Komentarze (24)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.