Wystarczy krótka rozmowa, wypełnienie formularza i pobranie wymazu z wewnętrznej strony policzka, a można uratować komuś życie. Na przykład pani Beacie z Mińska.
DKMS
Wystarczy krótka rozmowa, wypełnienie formularza i pobranie wymazu z wewnętrznej strony policzka, a można uratować komuś życie. Na przykład pani Beacie z Mińska.
Co godzinę ktoś w Polsce dowiaduje się, że cierpi na nowotwór krwi, czyli białaczkę. Dla wielu pacjentów jedyną szansą na wyzdrowienie jest przeszczepienie szpiku od dawcy niespokrewnionego. W Polsce bazę potencjalnych dawców szpiku prowadzi Fundacja DKMS. W ciągu 7 lat swojej działalności zarejestrowała i przebadała ponad milion potencjalnych dawców. Z tej liczby ponad 3,8 tys. osób oddało już swoje komórki macierzyste, ratując życie pacjentom zarówno, w Polsce jak i na świecie.
- Ale to w dalszym ciągu kropla w morzu potrzebujących. W naszym kraju cały czas są pacjenci, dla których nie znaleziono dawcy wśród 29 milionów osób zarejestrowanych na całym świecie - mówi Renata Rafa, trener Działu Rekrutacji Dawców w Fundacji DKMS.
Beata Bartnicka to nauczycielka z powołania - od 23 lat uczy biologii w Szkole Podstawowej nr 2 im. Dąbrówki w Mińsku Mazowieckim. Jest najlepszą mamą dla Elizy i Kingi, wspaniałą córką dla Zofii i Stanisława oraz niezastąpioną siostrą dla Agnieszki. To także oddana przyjaciółka i pomocna koleżanka.
W 2014 r. zdiagnozowano u niej nowotwór krwi - chłoniak grudkowy. Ostatnie 3 lata spędziła w szpitalach, poddając się serii badań i przyjmując kolejne dawki chemii. Niestety dotychczasowe formy leczenia nie przyniosły wyczekiwanych efektów.
- Ale walka trwa nadal - przekonuje Renata Rafa. - Pomóżmy pani Beacie powrócić do jej pasji: haftowania, szycia i majsterkowania. Podarujmy jej dalsze lata życia, aby dotychczasowe ciężkie doświadczenia, okupione bólem, rozłąką z rodziną i przyjaciółmi, nie okazały się daremne. Ostatnim ratunkiem dla niej i innych pacjentów jest przeszczep komórek macierzystych od dawcy niespokrewnionego - dodaje.
Aby zwiększyć szansę, że mińszczanka - ale też inni potrzebujący - znajdzie dawcę, jej rodzina
i przyjaciele organizują rejestrację.
W weekend 22 i 23 kwietnia między godz. 10.00 a 16.00 będzie ona prowadzona w Galerii Handlowej „Partner” w Stojadłach, a 23 kwietnia w tych samych godzinach - w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 1 w Mińsku Mazowieckim.
Zarejestrować może się każdy zdrowy człowiek w wieku 18-55 lat, ważący minimum 50 kg, mający ze sobą dokument tożsamości z numerem PESEL. Cała procedura zajmuje chwilę. Po przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego wypełnia się formularz z danymi osobowymi,
a potem pobiera wymaz z błony śluzowej wewnętrznej strony policzka. Na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej. Jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, dojdzie do przeszczepu.