Gdyby ściśle trzymać się przepisów, miejski żłobek zostałby niemal odcięty od dostawców.
W odnowionym miasteczku rowerowym panuje duży ruch. (fot. J. Mazurek)
Gdyby ściśle trzymać się przepisów, miejski żłobek zostałby niemal odcięty od dostawców.
– Boimy się o bezpieczeństwo naszych dzieci – mówią rodzice dzieci ze Żłobka Miejskiego przy ulicy Batorego w Siedlcach. – Gdyby coś złego się działo, straż pożarna nie wjedzie na jego teren.
Rodzice chcą, by Urząd Miasta przyspieszył plany wykonania dojazdu do żłobka. Na co dzień pracownicy placówki też mają problem: żeby wpuścić samochody z zaopatrzeniem czy śmieciarkę, muszą czekać z kluczem przy bramie. Gdyby jednak Spółdzielnia Mieszkaniowa ściśle trzymała się przepisów, dojazdu do żłobka dla większych samochodów w ogóle by nie było.
najstarsze
najnowsze
popularne