Prokurator chce dla wójta Suchożebrów 2 lat więzienia i 3 lat zakazu zajmowania stanowisk.
Prokurator chce dla wójta Suchożebrów 2 lat więzienia i 3 lat zakazu zajmowania stanowisk.
Dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, trzyletniego zakazu zajmowania stanowisk w samorządzie terytorialnym, związanych z gospodarowaniem mieniem komunalnym oraz grzywny w wysokości 10 tysięcy złotych żąda prokurator Radosław Romaniuk dla Jacka Ś., wójta gminy Suchożebry. Sprawa, w której na ławie oskarżonych zasiada sześć osób: wójt, trzech gminnych urzędników i dwie właścicielki prywatnych firm, zmierza do finału. Proces trwał prawie 2 lata. Sędzia Małgorzata Semeniuk zapowiedziała, że wyrok zostanie ogłoszony w przyszłym tygodniu.
Wójt oskarżony jest o przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego poprzez poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Chodzi m.in. o festyn „Złota jesień w Suchożebrach” z 2011 roku. Z dokumentów wynika, że przeprowadzono podczas niego szkolenie za pieniądze unijne, pozyskane przez gminę. Szkolenie kosztowało ponad 20 tysięcy złotych, jednak blisko 200 przesłuchanych świadków, podpisanych na liście obecności, zeznało, że nie wiedzą o żadnym szkoleniu. Na liście obecności podpisywali się, bo im powiedziano, że będzie loteria z nagrodami.
Inne wątki to poświadczenie nieprawdy w dokumentacji budowy boiska Orlik w Suchożebrach i kwestia sprzedaży samochodów OSP przez wójta.
– Zgromadzony materiał dowodowy w pełni potwierdził zarzucane oskarżonemu czyny – mówił prokurator Radosław Romaniuk podczas swojej mowy końcowej.
Prokurator żąda również orzeczenia kar pozbawienia wolności dla gminnych urzędników: od 10 miesięcy do 1 roku i 10 miesięcy. Wszystkie wyroki miałyby zapaść w zawieszeniu. O tym, jaką decyzję podejmie sąd, przekonamy się już za kilka dni.
najstarsze
najnowsze
popularne