W Domu Pomocy Społecznej w Ryżkach koło Łukowa od kilku miesięcy jest niespokojnie. Pracownicy bezpośrednio zatrudnieni przy opiece nad mieszkańcami chcą podwyżek płac. Weszli w spór zbiorowy z pracodawcą.
strajk w Ryżkach
W Domu Pomocy Społecznej w Ryżkach koło Łukowa od kilku miesięcy jest niespokojnie. Pracownicy bezpośrednio zatrudnieni przy opiece nad mieszkańcami chcą podwyżek płac. Weszli w spór zbiorowy z pracodawcą.
W Domu Pomocy Społecznej w Ryżkach koło Łukowa od kilku miesięcy jest niespokojnie. Pracownicy bezpośrednio zatrudnieni przy opiece nad mieszkańcami chcą podwyżek płac. Weszli w spór zbiorowy z pracodawcą.
Żadna ze stron nie ustąpiła, a konflikt zaostrzył się – Wolny Związek Zawodowy „Sierpień ’80” ogłosił pogotowie strajkowe, a w końcu strajk.
Dom Pomocy Społecznej w Ryżkach jest prowadzony przez powiat łukowski. Dlatego ostatecznie do Zarządu Powiatu trafiły postulaty pracowników. Ale starosta Janusz Kozioł jest nieugięty, o podwyżkach nie chce słyszeć, bo w tym roku już były. A rozeźleni ludzie wytykają mu, że myli podwyżki z regulacją pensji do poziomu ustawowego minimum.
ZROZUMIEĆ STRAJKUJĄCYCH
najstarsze
najnowsze
popularne