Śmierć w poprawczaku

Mińsk Mazowiecki, Mrozy

Justyna Janusz 2018-01-10 13:45:42 liczba odsłon: 14051

Dziewczyna wypiła w ciągu godziny ponad 1 litr alkoholu. Zmarła.

Marzena B., jedna z podopiecznych Zakładu Poprawczego w Mrozach, wypiła prawie litr płynu do dezynfekcji. Przez całą noc była nieprzytomna, wymiotowała. Nikt nie zadzwonił po pogotowie. Do szpitala trafiła po kilkunastu godzinach. Miała w organizmie ponad 4 promile. Zmarła 10 dni później, z powodu zatrucia alkoholem.

Jej trzy koleżanki stanęły przed sądem w Mińsku Mazowieckim. Podobnie strażnik i wychowawca. Obaj już nie pracują w zakładzie. Dyrektor poprawczaka przyznaje, że dla wszystkich jest to sytuacja dramatyczna. 

 

Zostało Ci do przeczytania 86% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 2/2018:

Komentarze (18)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.