- Przez wójta moje dzieci mogą stracić dach nad głową, bo nie będziemy mieli pieniędzy, żeby zapłacić za dom. A wszystko dlatego, że samorząd nie naprawia drogi – mówi Katarzyna z Kolonii Zembrów.
fot. arch.
- Przez wójta moje dzieci mogą stracić dach nad głową, bo nie będziemy mieli pieniędzy, żeby zapłacić za dom. A wszystko dlatego, że samorząd nie naprawia drogi – mówi Katarzyna z Kolonii Zembrów.
Gmina twierdzi, że drogę poprawia. I zaznacza: A ta pani nawet nie jest w Zembrowie zameldowana.
Sołtys Zembrowa, który zaangażował się w sprawę Katarzyny, mówi, że wójt Ireneusz Wyszyński mści się na całej wsi. Gmina komentuje: Sołtys prowadzi prywatną wojnę. Tak w skrócie można przedstawić konflikt w gminie Sabnie.
STARY DOM DO REMONTU
Kiedy Katarzyna i jej partner postanowili kupić stary dom w Kolonii Zembrów, widzieli, że gruntowa droga, prowadząca do posesji jest w złym stanie. Ale od poprzednich właścicieli budynku usłyszeli: „Nawierzchnia jest co roku wyrównywana”. Uznali, że widocznie taka częstotliwość napraw wystarczy, przy drodze znajdują się przecież tylko 3 gospodarstwa.
Do Kolonii Zembrów przenieśli się z dwójką dzieci. Przedtem mieszkali w Sokołowie Podlaskim. Choć drewniany budynek w Zembrowie wymagał remontu, miał stać się dla nich azylem. Zaryzykowali, podpisali umowę przedwstępną. Na jej podstawie mogli się wprowadzić do swego nowego lokum. Należność za dom mają spłacać w ratach.
W sierpniu 2017 r. przepisali dzieci ze szkoły w Sokołowie Podl. do podstawówki w Zembrowie.
- Zanim podjęliśmy tę decyzję, poszliśmy do wójta. Pytaliśmy, czy droga będzie naprawiana. Zapewniano nas, że tak – mówi Katarzyna.
Dzieci dojeżdżają do szkoły, ale najpierw muszą dojść do głównej szosy. Autobus dowożący uczniów nie wjeżdża na drogę, prowadzącą do domu pani Katarzyny.
– Moje dzieci pokonują pieszo prawie pół trasy, a ja jeszcze płacę z własnej kieszeni za połowę ceny biletów – zaznacza kobieta.
„TO ZNOWU WY?”
Stan drogi nadal był zły. Zniecierpliwieni Katarzyna i jej partner odwiedzali Urząd Gminy coraz częściej. Miało to drażnić samorządowców.
najstarsze
najnowsze
popularne