Czy to w Polsce policja zamyka dostęp do lokali wyborczych i uniemożliwia przeprowadzenie głosowania? No nie. Tak było jesienią w hiszpańskiej Katalonii.
Czy to w Polsce zginęła w zamachu (bomba w samochodzie) dziennikarka, która tropiła korupcję wśród rządzących? Nie, to zdarzyło się na Malcie, o której mówi się, że staje się „wyspą mafijną”.