Zniszczony 16-kilometrowy odcinek drogi powiatowej z Sokołowa do granicy powiatu siedleckiego, czyli droga Sokołów – Paprotnia zdominował dzisiejsze spotkanie wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery z mieszkańcami gminy Bielany. Nie zabrakło wyraźnych akcentów przedwyborczych. Starosta sokołowski Leszek Iwaniuk jest oburzony – Przecież to w winy wójta gminy Bielany nie udaje się dotychczas przebudować tej drogi!
Temat drogi Sokołów – Paprotnia poruszył przewodniczący Rady Gminy Bielany Ireneusz Błoński:
- Panie wojewodo, prosimy żeby pomógł pan nam zdobyć środki na drogę do Paprotni. My już 10 lat toczymy boje. Pan senator Kraska i inni parlamentarzyści pomagali. Nawet wszyscy sołtysi zbierali podpisy - mówił.
Zaraz potem głos w podobnym tonie zabrał sołtys wsi Brodacze Jarosław Sikorski.
- Jeśli pan wojewoda mówi, że przyjechał zobaczyć, co się dzieje wśród mieszkańców, to prosimy by pan wojewoda przyjrzał się tej sytuacji i pociągnął za uszy odpowiednie osoby – mówił sołtys.
Wójt Zbigniew Wożniak przypomniał, że droga, o której mowa jest drogą powiatową.
Wojewoda obiecał, że pomoże, ale sprawę skomentował tak: - Każdy ma swoje kompetencje, które powinien umiejętnie rozwiązywać. Ja za starostów nie będę pracował a starostów wybieracie wy, przy wyborach – mówił. A wójt potwierdził - Pan wojewoda najlepiej to ujął, to droga powiatowa a my pamiętamy o tym przy urnach wyborczych.
Starosta Leszek Iwaniuk jest oburzony zarzutami i zapytany o nie przez nas tak je skomentował: - O dotację na tę drogę staramy się od lat, ale gmina Bielany konsekwentnie nam to utrudnia. W 2014 r. staraliśmy o dotację u pana wojewody. Pan wójt ma krótką pamięć i już nie pamięta, że odmówił nam wtedy przystąpienia do tzw. partnerstwa i to dlatego nie udało się pozyskać dotacji, przez to właśnie zabrakło nam punktów. W latach 2015 i 2017 znów próbowaliśmy dostać pieniądze, ale z programów transgranicznych. Teraz czekamy na rozstrzygnięcie kolejnego wniosku, także z tych programów. Do tej pory nie udało nam się pozyskać dofinansowania mimo, że staramy się o nie z różnych źródeł. Do naszego wniosku w tym roku przychylił się jedynie pan marszałek Mazowsza. Na odcinek drogi Sokołów - Paprotnia, biegnący z Kobylan Górnych do granicy powiatu dostaliśmy dotację wysokości 4 mln 200 tys zł. Z naszego budżetu, jak i z budżetu gminy Repki zostanie przeznaczone po 1,4 mln zł. Razem przebudujemy 6 km drogi - wyjaśnia starosta.
Leszek Iwaniuk daje inny przykład nieudanej współpracy z gminą Bielany: - W tym roku wraz z gminą Repki przebudowujemy też prawie 1,7 km odcinek drogi Kożuchówek-Włodki. Po terenie gminy Bielany biegnie ok 300 metrów tej drogi, ale nawet do tego – jak się okazało - wójt Bielan znów nie dołoży! Nie pomogły nawet moje prośby i wizyta na sesji Rady Gminy Bielany – mówi starosta.
Więcej na ten temat napiszemy w wydaniu papierowym.
najstarsze
najnowsze
popularne