Zamieszkać w kontenerze

Starszy schorowany mężczyzna ma się przenieść do metalowego kontenera, bo tylko na tyle stać gminę.

Tadeusz Boruc z Mokobód ma się przeprowadzić do... metalowego kontenera. Do tej pory mieszkał w pokoju o powierzchni 13,5 metrów kwadratowych. Razem z małym przedpokojem jego mieszkanie liczyło 18 metrów. Teraz będzie musiał zmieścić całe swoje życie na 12 metrach kwadratowych, bez łazienki, tylko z małą umywalką w rogu pokoju. 

70-letni schorowany mężczyzna nie wie, gdzie gmina ustawi kontener. Boi się, że zostanie przeniesiony daleko od centrum wsi i przystanku autobusowego, i że nie dojedzie już do lekarza. Nie wie, czy starczy mu na rachunki, bo kontener jest ogrzewany prądem.

– Już teraz nie starcza renty na wykupienie leków – pokazuje stos niewykupionych recept.