Łoś – ofiara kłusowników

Koło miejscowości Stare Lipki w gminie Stoczek zauważono łosia, który porusza się na trzech nogach.

Czwartą stracił, prawdopodobnie zimą jak wpadł we wnyki zastawione przez kłusowników. Łoś szarpał się, aż prawą tylną nogę odciął wnyk. Było to bolesne okaleczenie, ale jednocześnie jedyna szansa na przeżycie.

O łosiu poinformował nas Zdzisław Smolewski, miejscowy ekolog i miłośnik przyrody. Do niego właśnie zgłosili się mieszkańcy Starych Lipek, którzy jako pierwsi zauważyli zwierzę. Pan Zdzisław skontaktował się z leśnikami, by poradzić się, jak pomóc łosiowi, który nie jest tak sprawny, jak inni jego pobratymcy. Odpowiedziano mu, że nic nie należy robić. Skoro przeżył zimę, to sam sobie powinien poradzić.