Z MAJKĄ JEŻOWSKĄ rozmawia TOMASZ MARKIEWICZ
Majka Jeżowska w CKiS (fot. Aga Król)
Z MAJKĄ JEŻOWSKĄ rozmawia TOMASZ MARKIEWICZ
Majka Jeżowska to niekwestionowana królowa piosenek dla dzieci. Niedawno wydała płytę pt. „Bajkowo”. Znalazły się na niej największe musicalowe szlagiery z filmów Walta Disneya. Przed dwoma tygodniami w siedleckim Centrum Kultury i Sztuki powstał teledysk do jednej z tych piosenek, zatytu- łowanej „Tej historii bieg” (z filmu „Piękna i Bestia”). Majce Jeżowskiej towarzyszyli Andrzej Piaseczny oraz mali tancerzy zespołu Caro Dance.
- „Cudowny dzień w Siedlcach na planie teledysku”, „Iwona Orzełowska - jesteś wielka!” - relacjonowała Pani na Facebooku. Czytałem…
- O tak, emocje były duże. Dzisiaj firmy płytowe nie przeznaczają du- żych budżetów na realizację teledysków, więc musieliśmy zrobić fajny obrazek, mając do dyspozycji dużo mniejsze fundusze. Początkowo planowaliśmy nagranie z dziećmi z warszawskiej szkoły baletowej...
- Słyszałem, że był już nawet zamówiony teatr.
- Tak. I nagle się okazało, że szkoły baletowe wcale nie są takie chętne. I że wcale to nie jest takie proste. Trzeba np. uzyskać zgodę rodziców itp. Został tydzień do zdjęć, a my nie mieliśmy głównych bohaterów. I co dalej? Zadzwoniłam do zaprzyjaźnionej tancerki Ani Głogowskiej. Mówię: Anu, ratuj! Czy twoje dzieci tańczą klasycznie? Albo wiesz, kto mógłby pomóc? A ona odpowiada: Poczekaj, zadzwonię do Iwonki Orzełowskiej z Caro Dance, z Siedlec. To jedyne nazwisko, które przychodzi mi do głowy. Tam dzieci są bardzo dobrze przygotowane pod względem baletowym. A w dodatku mają kostiumy...
najstarsze
najnowsze
popularne