Fotograficzna kronika Dąbrowy

Na najstarszym zachowanym zdjęciu, zrobionym jakieś 67 lat temu uczniom i nauczycielom przed Szkołą Podstawową w Łysowie punktem filialnym w Dąbrowie, jest blisko 60 osób, w tym 5 dorosłych.

Pani Henryka Selwuch (z domu Kalicka) rozpoznała na tej fotografii siebie.

- Dziś mam 77 lat. Wtedy byłam w IV, może V  klasie szkoły podstawowej. Nigdy wcześniej nie widziałam tego zdjęcia. Tu jest sfotografowana cała szkoła! - powiedziała, nie kryjąc wzruszenia, mieszkanka Dąbrowy.

Nie pamięta, czy zdjęcie to było zrobione z okazji rozpoczęcia czy zakończenia roku szkolnego.

Wystawy takie jak ta spotykają się zawsze z ciepłym przyjęciem i dużym zainteresowaniem. Są świetną okazją do wyruszenia w podróż śladami zachowanych zdjęć i dokumentów oraz do wspomnień... I do pozyskania kolejnych ciekawych eksponatów...

Powojenne zdjęcia, świadectwa i kroniki szkolne, będące pamiątkami po punkcie filialnym szkoły podstawowej w Łysowie, który w latach 1945-2004 funkcjonował w budynku dzisiejszego Muzeum Ziemiaństwa w Dąbrowie, do 30 września można oglądać w sali konferencyjnej w oficynie muzeum. Wystawa "Założenia dworsko-pałacowe w Dąbrowie. Fotograficzna kronika lat 1945-2004" będzie czynna do 30 września.

Zdjęcia grupowe, robione uczniom najczęściej na początku lub na koniec roku szkolnego, są ciekawym dokumentem życia społecznego.

- Patrząc na tego typu fotografie, zrobione w kolejnych latach, widać, jak zmieniała się liczba uczniów w klasach. Można też prześledzić ówczesną modę i status społeczny uczniów. Na zdjęciach z lat 50. niektóre dzieci przychodziły do szkoły bez butów – mówi Anna Leśniczuk z Muzeum w Dąbrowie.

Na wystawie "Założenia dworsko-pałacowe w Dąbrowie. Fotograficzna kronika lat 1945-2004" zobaczymy jednak nie tylko fotografie, dokumentujące życie szkoły. Wśród zdjęć, pozyskanych od obecnych i dawnych mieszkańców Dąbrowy oraz absolwentów szkoły, są też takie, na których uwieczniono uroczystości religijne, zawody strażackie, a nawet pochód 1-majowy.

Fotograficzna kronika Dąbrowy, eksponowana w Muzeum Ziemiaństwa w Dąbrowie, spotkała się z dużym zainteresowaniem nie tylko mieszkańców tej miejscowości. Na wernisaż wystawy przyszli nie tylko dzisiejsi mieszkańcy Dąbrowy i absolwenci punktu filialnego szkoły podstawowej w Łysowie. Wśród zaproszonych gości można też było zobaczyć Elżbietę Saczuk, która nie tylko uczyła w tej szkole, ale też była żoną dyrektora tej placówki. [Państwo Saczukowie byli przed laty animatorami życia kulturalnego mieszkańców Dąbrowy.]  Dopisali też letnicy, którzy postanowili w Muzeum Ziemiaństwa spędzić majowy weekend.

Niektórzy przynieśli na wernisaż kolejne, odszukane w domowych archiwach zdjęcia. Inni zadeklrowali chęć podzielenia się wspomnieniami. Miejmy zatem nadzieję, że fotograficzna kronika Dąbrowy powiększy się i... zaowocuje kolejną wystawą.

Jeśli macie Państwo dokumenty lub / i zdjęcia, które chcielibyście udostępnić Muzeum Ziemiaństwa, skontaktujcie się z  panią Anną Leśniczuk. (Ana)