Obstawiają parking znakami, żeby odholować zdezelowany samochód.
fot. Aga Król
Obstawiają parking znakami, żeby odholować zdezelowany samochód.
Gdyby Stanisław Bareja jeszcze żył i chciał nakręcić film o współczesnych absurdach, to powinien pójść na parking przy ulicy Chrobrego 17 w Siedlcach.
Od 4 lat stoi tam porzucony Lexus. Samochód chyba nie ma właściciela, zajmuje miejsca parkingowe, ale usunąć go jest bardzo trudno. Spółdzielnia Mieszkaniowa właśnie wpadła na pomysł, jak to zrobić. I wyjdzie pewnie taki „Miś” po siedlecku.
STOI I STOI
Park przy ulicy Chrobrego 17 znajduje się na działce Spółdzielni Mieszkaniowej. Jednak zaparkować tam może każdy, nie ma szlabanów. I około 4 lat temu ktoś zaparkował. Czarnym Lexusem bez tablic rejestracyjnych. Nieoficjalnie wiadomo, że samochód najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży. Może wykorzystano go do popełnienia przestępstwa i porzucono...
– Przez tyle lat zdążył już u nas wrosnąć w asfalt – komentuje jeden z mieszkańców sąsiedniego bloku. – Zresztą, już się do niego dobierają. Pani patrzy... Uszczelki z szyb już powyjmowali, zaraz się dostaną do środka.
Już na pierwszy rzut oka widać, że samochód stoi długo: w oponach nie ma powietrza, a samo auto jest dość mocno zabrudzone ptasimi odchodami. Mieszkańcy denerwują się, bo od lat zajmuje miejsce parkingowe. Sprawa tego samochodu była już kilka razy poruszana na osiedlowych zebraniach z udziałem policji i straży miejskiej.
Mieszkańcy prosili o odholowanie samochodu. – Możemy odholować wyłącznie auta znajdujące się na drodze publicznej, w strefie ruchu lub w strefie zamieszkania – mówi komendant Straży Miejskiej w Siedlcach Sławomir Garucki. – Oczywiście strefy te powinny być odpowiednio oznaczone.
najstarsze
najnowsze
popularne