– Chciałbym przeprosić rodziców Kasi za to, że nie zapobiegłem jej śmierci – tymi słowami zwrócił się w sądzie do rodziców ofiary 20-letni Kewin M.
fot. Aga Król
– Chciałbym przeprosić rodziców Kasi za to, że nie zapobiegłem jej śmierci – tymi słowami zwrócił się w sądzie do rodziców ofiary 20-letni Kewin M.
– Michał powiedział, że musiał zabić Kasię bo inaczej skończyłby gorzej niż ona Było mi słabo, krzyczałem. On płakał Mówił, że musi to dokończyć. Uderzył ją jeszcze kilka razy. Przestała się ruszać. Potem przeciągnął jej ciało – zeznawał Kewin M.
To jeden z oskarżonych o zabójstwo Katarzyny S. Proces w tej sprawie rozpoczął się 7 czerwca przed Sądem Okręgowym w Siedlcach. To najgłośniejsza od lat sprawa w naszym regionie. Dwaj 20-latkowie są oskarżeni o to, że w kwietniu ubiegłego roku brutalnie zamordowali 18-letnią uczennicę „Żółkiewskiego”.
najstarsze
najnowsze
popularne