Dzielnicowy i strażacy uratowali staruszkę

80-letnia mieszkanka Węgrowa prawdopodobnie zasłabła podczas przygotowywania sobie posiłku. Pozostawienie garnka na ogniu, spowodowało duże zadymienie pomieszczenia.

Do zdarzenia doszło wczoraj (11 lipca).   

- Sierż. Przemysław Ostrowski, dzielnicowy węgrowskiej komendy podczas obchodu usłyszał wołanie kobiety, alarmującej, że w jednej z klatek wydobywa się dym. Policjant ustalił mieszkanie, w którym mogło dojść do pożaru, jednak nikt nie reagował na wezwania i pukanie do drzwi. Dzielnicowy w rozmowie z sąsiadami ustalił, że mieszkanie należy do starszej, schorowanej kobiety, która mieszka samotnie. Policjant wezwał pomoc, a węgrowscy strażacy weszli do mieszkania przez balkon. W środku leżała nieprzytomna kobieta, z którą nie można było nawiązać kontaktu. Policjant wspólnie ze strażakami udzielił jej pomocy przedmedycznej. Następnie pogotowie ratunkowe przewiozło 80-letnią kobietę do szpitala - relacjonuje KPP w Węgrowie.