Zawalczymy o złoty medal

Mazowsze

Mirosław Buczek oraz inny 2018-08-19 10:31:13 liczba odsłon: 6047
Adrian Chróściel (fot. M.B)

Adrian Chróściel (fot. M.B)

Rozmowa z ADRIANEM CHRÓŚCIELEM – rugbystą Pogoni Siedlce i reprezentacji Polski.

Jak to się stało, że zostałeś rugbystą?

Do rugby trafiłem trochę przypadkowo. W III klasie szkoły gimnazjalnej graliśmy mecz piłki nożnej. Wygraliśmy, a ja strzeliłem bramkę. Po meczu podeszło do mnie dwóch chłopaków z drużyny przeciwnej z propozycją, żebym przyszedł na trening rugbystów. Ja w tym czasie szukałem dla siebie odpowiedniej dyscypliny. Próbowałem trochę pchać kulą, biegać, ale nie miałem do lekkiej atletyki odpowiednich predyspozycji. Rugby spodobało mi się od pierwszego wejrzenia.

Każdy chłopak w szkolnym wieku chce grać w piłkę nożną.

Ja też poszedłem z kolegą z klasy na trening piłkarzy. Trener Józef Topczewski powiedział wówczas, że kolega może zostać, a ja żebym się wziął za rugby. Chęci do uprawiania piłki nożnej miałem, ale na tym się skończyło.

Może dobrze, że tak wyszło.

Oczywiście. Piłkarz byłby ze mnie marny, a jako rugbysta dotarłem do reprezentacji Polski. l Ile masz występów reprezentacyjnych? Już 28 razy zagrałem w drużynie narodowej. Do wybitnych reprezentantów zalicza się tych, którzy mają na swoim koncie 40 występów. Reprezentacja Polski w rugby rozgrywa rocznie 5-6 meczów. Łatwo policzyć, że żeby przekroczyć magiczną czterdziestkę, trzeba utrzymywać się w kadrze prawie 10 lat. Przy dobrych wiatrach, jeśli selekcjoner widziałby mnie w drużynie, to za 3 lata mógłbym się znaleźć wśród wybitnych reprezentantów.

 

 

Zostało Ci do przeczytania 74% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 33/2018:

Komentarze (5)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.