Przez najbliższe pół roku pociągi nadal będą jeździły objazdem.
Przez najbliższe pół roku pociągi nadal będą jeździły objazdem.
Kolej ma pół roku opóźnienia przy modernizacji torowiska na linii Warszawa-Dęblin-Lublin. Łukowianie będą mogli nadal cieszyć się więc zwiększoną liczbą pociągów do i ze stolicy, bo objazd remontowanego odcinka nie zostanie zlikwidowany, tak jak zakładano, z końcem tego roku.
Zakresu prac przewidzianych w harmonogramie nie uda się ukończyć przed czerwcem przyszłego roku. Opóźnienia na budowie to nie jest dobra wiadomość. Ale tym razem mieszkańców Łukowa i innych okolicznych miejscowości, którzy podróżują do Warszawy i korzystają z połączeń kolejowych, taka informacja może cieszyć.
Na czas remontu linii kolejowej Warszawa-Dęblin-Lublin wszystkie pociągi do Lublina, Rzeszowa czy Przemyśla, które przejeżdżały wspomnianą trasą, puszczono linią zastępczą przez Łuków, Parczew i Lubartów. Dzięki temu rozkład jazdy z zaledwie kilkoma pociągami dalekobieżnymi w ciągu dnia mocno się zagęścił. Pociągi te odczuwalnie poprawiają szybkość i komfort połączeń z Warszawą.
Podróżni muszą się jednak uzbroić w cierpliwość, ponieważ w Łukowie dochodzi do zmian lokomotyw elektrycznych na spalinowe. Czasem operacja ta przedłuża się nawet do kilkudziesięciu minut. Powód? Brak odpowiedniej liczby lokomotyw w łukowskiej lokomotywowni. Przyjeżdżają więc lokomotywy z Lublina. (pgl)
najstarsze
najnowsze
popularne