Przyjechali, odjechali...

Siedlce

Justyna Janusz 2019-01-24 09:21:06 liczba odsłon: 10905
fot. Ana

fot. Ana

Sprawa o pobicie kobiety w jednym z siedleckich klubów toczy się trzeci miesiąc. Oskarżani o ten czyn ochroniarze wiedzieli o jej obrażeniach, choć opisano je jedynie w aktach. Policja zaprzecza, by mieli do nich dostęp. Jaki i kiedy będzie finał tej sprawy?

Pod koniec października pani Anna z bratem i znajomymi wybrała się do jednego z siedleckich lokali. Do pewnego momentu dobrze się bawili.

– Trochę wypiliśmy, ale nie byliśmy pijani. Tańczyliśmy. Nagle dosiadł się do nas mężczyzna. Położył nogi na kanapę, tuż obok mnie. Zapytałam go, co robi. „Ty mi możesz...”, powiedział, i siedział dalej. Machnęłam ręką, żeby zdjął nogi z kanapy. Wtedy on mnie uderzył. Znajomy z dziewczyną tylko zdążyli krzyknąć: „Co ty robisz?!”. Momentalnie zaroiło się od ochroniarzy, złapali mnie i zaczęli wyprowadzać. Ochroniarze nie pozwoli jej wziąć kurtki i torebki, w której miała pieniądze i telefon.

Gdy brat pani Anny próbował ją bronić, jego też wyprowadzili. W szatni sytuacja miała się zaostrzyć.

Zostało Ci do przeczytania 85% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 4/2019:

Komentarze (27)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.