Przedstawiciele ugrupowań rządzących miastem i powiatem, duchowieństwo, reprezentanci różnych środowisk i instytucji oraz mieszkańcy uczestniczyli dziś (3 lutego) w obchodach 156. rocznicy bitwy powstania styczniowego, która rozegrała się na przedpolach Węgrowa.
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w Bazylice Mniejszej odprawioną w intencji poległych powstańców, której przewodniczył biskup drohiczyński ks. Tadeusz Pikus. Po mszy zebrani przejechali pod Pomnik Powstańców Styczniowych znajdujący się na przedmieściach.
Po odegraniu hymnu narodowego, głos zabrał burmistrz Węgrowa Paweł Marchela. Burmistrz podkreślił, że bez zrywu powstańczego 1863 roku nie byłoby 1918 roku, który przyniósł Polsce niepodległości. Starosta węgrowska Ewa Besztak zauważyła, że nie da się budować przyszłości bez zrozumienia i szacunku dla historii. Były Burmistrz Węgrowa, a obecnie radny powiatowy Jarosław Grenda przemawiając w imieniu klubu radnych WWE Wspólna Droga, wyraził radość, że pod pomnikiem wszyscy są razem – ponad podziałami politycznymi i światopoglądowymi – by uczcić pamięć bohaterów. Zaapelował, żeby w roku, w którym będziemy obchodzili: 30. rocznicę wyborów 4 czerwca 1989 r., 20. rocznicę przystąpienia Polski do NATO oraz 15. rocznicę przynależności do Unii Europejskiej, dać uszanowanie wszystkim, którzy działali na rzecz przemian, które zmieniły nie tylko nasz kraj, ale też Europę i świat.
Ważnym wydarzeniem było złożenie przysięgi przez czworo harcerzy. Przedstawiciele instytucji i środowisk złożyli pod pomnikiem wiązanki kwiatów.
Osoby zainteresowane historią lokalną mogły w Węgrowskim Ośrodku Kultury wysłuchać interesującego wykładu dr Rafała Dmowskiego „Co wiemy o bitwie pod Węgrowem”. Po wykładzie odbył się koncert muzyki polskiej w wykonaniu zespołu Intermezzo z Ukrainy.
najstarsze
najnowsze
popularne