Do łukowskiej policji wpłynęło zawiadomienie o kradzieży zaparkowanego na przyszpitalnym parkingu samochodu marki Peugeot.
fot. KWP w Lublinie
Do łukowskiej policji wpłynęło zawiadomienie o kradzieży zaparkowanego na przyszpitalnym parkingu samochodu marki Peugeot.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, 16 lutego. Właściciel samochodu odwiedzał matkę w szpitalu. Po wizycie u chorej, zorientował się, że z szatni zniknęła jego kurtka, w której miał kluczyki do samochodu. Okazało się, że auta też nie ma. Sprawę zgłosił policji.
Funkcjonariusze wytypowali jako potencjalnego sprawcę kradzieży dobrze im znanego ze wcześniejszych tego typu działań 27-letniego mieszkańca Łukowa. Nie pomylili się. Udało się im odnaleźć pojazd. Mężczyznę zatrzymali w mieszkaniu, gdzie spożywał alkohol. Zaprzeczał, że ma coś wspólnego z kradzieżą samochodu. Mundurowi przeszukali pomieszczenia. Znaleźli kluczyki do auta, schowane za wersalką. 27-latek trafił do policyjnej celi.
- 27-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności – informuje KWP w Lublinie.
(za KWP w Lublinie)
najstarsze
najnowsze
popularne