Ogólnopolskie media rozpisują się o ataku posłanki wybranej na naszym terenie – Anny Marii Siarkowskiej na Adama Małysza.
konferencja
Ogólnopolskie media rozpisują się o ataku posłanki wybranej na naszym terenie – Anny Marii Siarkowskiej na Adama Małysza.
Legendarny skoczek jest jedną z twarzy kampanii #SportPrzeciwHomofobii. Na łamach tygodnika „Wprost” wypowiadał się krytycznie wobec homofobicznych haseł, które pojawiły się w ostatnim czasie na stadionach piłkarskich.
- Wśród sportowców są osoby o różnych poglądach, wyznaniach czy orientacji. Pomijając skandaliczność samych haseł, ludzie wywieszający obraźliwe transparenty nie wiedzą przecież, czy przy okazji nie obrażają i nie grożą swoim ulubieńcom, zawodnikom, którzy w barwach ich drużyny biegają po boisku – twierdzi obecny dyrektor ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.
Podobizna Małysza, podobnie jak pływaczki – Otylii Jędrzejczak znalazła się też na okładce czasopisma, opatrzonej hasłem „Mamy dość homofobii w sporcie”.
Na sytuację zareagowała posłanka Anna Maria Siarkowska. Na swoim koncie na Twitterze zamieściła film, na którym Adam Małysz zalicza upadek po swoim skoku.
- Na tym filmie widać, co się dzieje z człowiekiem, jak mu odjedzie lewa narta. Przykre – napisała.
Jej postawa spotkała się z wieloma zarówno negatywnymi, jak i pozytywnymi komentarzami. A Wy jak ją oceniacie?
najstarsze
najnowsze
popularne