Prof. Szaflik: pojawiające się po 40. problemy z czytaniem to zwykle presbiopia

Już pod koniec trzeciej dekady życia wzrok wielu osób pogarsza się. Jeśli tekst w książce czy gazecie zaczyna się rozmazywać, może to oznaczać związaną z wiekiem presbiopię. Co to za przypadłość i jak można jej zaradzić?

ZA KRÓTKIE RĘCE

Presbiopia nie jest chorobą, lecz konsekwencją starzenia się oczu, a konkretniej soczewek – mówi prof. Jerzy Szaflik, wybitny okulista, założyciel Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser” z filią w Siedlcach.

Z wiekiem stopniowo tracą one elastyczność, co utrudnia ogniskowanie widzenia na blisko położonych obiektach. Dlatego ostrość widzenia z bliska słabnie, a nam z coraz większym trudem przychodzi czytanie niewielkiej czcionki czy wykonywanie precyzyjnych czynności manualnych. Pacjenci mówią o „za krótkich rękach”, mając na myśli odruchowe odsuwanie oglądanych przedmiotów jak najdalej od oczu. Niestety, z czasem ręce stają się zbyt krótkie. Dotyczy to osób już po 38. roku życia i w różnym stopniu dotyka każdego człowieka. W późniejszych dekadach życia starczowzroczność, bo tak również bywa nazywana presbiopia, często współistnieje na przykład z zaćmą.

To niestety nie koniec negatywnych symptomów.

Obniżona ostrość widzenia to większy wysiłek, włożony w codzienne czynności. To z kolei powoduje nadmierne zmęczenie aparatu widzenia, a więc bóle i łzawienie oczu, bóle głowy, odczucie znużenia i spadku koncentracji – dodaje prof. Szaflik.

OKULARY, A MOŻE DODATKOWA SOCZEWKA?

Presbiopię standardowo koryguje się okularami do bliży, czyli „plusami”. Służą one pacjentowi głównie do czytania, bowiem jednocześnie utrudniają mu widzenie na odległość. Rozwiązaniem mogą być okulary bądź soczewki kontaktowe progresywne, mające strefy, pozwalające zarówno na obserwację przedmiotów z bliska, jak i na patrzenie w dal. Wymagają jednak przyzwyczajenia.

Z kolei dla pacjentów, którzy przeszli operację zaćmy i nadal muszą używać okularów do czytania, CMO Laser proponuje innowacyjny zabieg doszczepienia dodatkowych soczewek. Podczas operacji zaćmy najczęściej wszczepia się soczewki jednoogniskowe, które umożliwiają dobre widzenie do dali, ale nie eliminują związanych z presbiopią problemów z ostrością widzenia z bliska – wyjaśnia prof. Szaflik.

Takim osobom można doszczepić dodatkowe soczewki wieloogniskowe, które pozwolą na rezygnację z okularów do czytania. Pierwszy zabieg tego typu w Polsce przeprowadzono w 2014 roku.

Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser” – poradnia w Siedlcach prowadzi badania diagnostyczne i leczenie wszystkich schorzeń okulistycznych, a także kwalifikacje oraz opiekę przed – i pooperacyjną do chirurgii zaćmy, jaskry, witrektomii i laserowej korekcji wad wzroku, realizowanych w Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser” w Warszawie.

Filia CMO „Laser” w Siedlcach, ul. Aleksandrowska 4 tel. 22 654 68 06, 654 67 81, 25 631 31 77

info@okolaser.com.pl