Nikt nie potrafi wyjaśnić, dlaczego młody mężczyzna się zabił. Wcześniej wzniecił pożar.
Obraz Małgorzata Tomczak z Pixabay
Nikt nie potrafi wyjaśnić, dlaczego młody mężczyzna się zabił. Wcześniej wzniecił pożar.
Okoliczności tej tragedii są wyjątkowo dramatyczne. Młody, 22-letni mężczyzna trafił do szpitala, gdy przyznał się do próby samobójczej. Szybko stamtąd uciekł i dopiął swego. Skutecznie targnął się na życie. W okolicach domu.
Te wydarzenia zszokowały mieszkańców gminy Maciejowice. W niedzielę (28 kwietnia), ok. godz. 17 strażaków wezwano do pożaru domu i stodoły w miejscowości Kraski Dolne. Gdy ci dojechali na miejsce, stodoła spłonęła już niemal całkowicie, więc ratowali dom. Pożar udało się ugasić, spłonęło tylko jedno pomieszczenie. Akcja trwała 3 godziny.
Wszystkich zdumiało to, że 22-letni syn właściciela posesji przyznał, że to on podpalił zabudowania. Nie umiał wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Opowiadał, że przed podpaleniem wprowadził do stodoły niemal wszystkie rolnicze sprzęty, w tym ciągnik, żeby pożar był jeszcze większy. Wjechał tam również swoim motocyklem.
najstarsze
najnowsze
popularne