41-letnia mieszkanka Łukowa zostawiła dwoje dzieci w zaparkowanym w pełnym słońcu samochodzie i poszła na zakupy. Przechodnie zaalarmowali policję.
fot. KPP w Łukowie
41-letnia mieszkanka Łukowa zostawiła dwoje dzieci w zaparkowanym w pełnym słońcu samochodzie i poszła na zakupy. Przechodnie zaalarmowali policję.
Do zdarzenia doszło w środę, 19 czerwca. Przechodnie poinformowali policjantów o dwójce małych dzieci, pozostawionych w samochodzie. Na zewnątrz panował ponad 30 stopniowy upał, a temperatura w rozgrzanym pojeździe, była jeszcze wyższa.
- Policjanci, którzy przyjechali we wskazane miejsce, zauważyli zaparkowany na chodniku samochód marki Volkswagen Sharan, wewnątrz którego siedziało dwoje dzieci. W aucie nieznacznie uchylona była tylko jedna szyba. Siedzące w „nosidełku” malutkie dziecko płakało, widać było, że jest bardzo spocone. Policjanci zauważyli też, że drugie, kilkuletnie dziecko również odczuwało upał. Mundurowi poprzez uchyloną szybę otworzyli drzwi volkswagena, i wyjęli dzieci z auta. Przenieśli maluchy w zacienione miejsce i obawiając się o ich zdrowie, wezwali karetkę pogotowia. Oczekując na karetkę i opiekuna dziecka, jeden z funkcjonariuszy w pobliskim sklepie, odnalazł użytkowniczkę volkswagena – matkę dwójki dzieci pozostawionych wcześniej w aucie. 41-letnia łukowianka razem z 10-letnim synem była na zakupach i była zdziwiona interwencją policjantów. Kobieta mówiła, że do sklepu weszła tylko na chwilę, że jej siedmiomiesięcznemu synkowi i 6-letniej córeczce, które pozostawiła w zamkniętym samochodzie nic się nie stało – relacjonuje KPP w Łukowie.
Wszczęte zostanie postępowanie, mające na celu sprawdzenie, czy zachowanie 41-latki mogło być niebezpieczne dla zdrowia jej dzieci.
Łukowska komenda uczula, żeby nigdy nie zostawiać dzieci w samochodzie, a już szczególnie w czasie upałów. Temperatura w rozgrzanym samochodzie może sięgać nawet do 60 stopni. Wystarczy kilka minut, aby mogło dojść do tragedii. W sytuacji, gdy jest się świadkiem takiej sytuacji, należy alarmować służby ratunkowe. Gdy dziecko nie może czekać na przybycie służb, należy samemu podjąć działania – wybić szybę w pojeździe i udzielić pomocy poszkodowanym.
(za KPP w Łukowie)
najstarsze
najnowsze
popularne