Kilka godzin trwały poszukiwania 94-latka, który wyszedł wczoraj z domu opieki. Znaleziono go w lesie, siedzącego pod drzewem.
Zdjęcie poglądowe. Fot. Aga Król
Kilka godzin trwały poszukiwania 94-latka, który wyszedł wczoraj z domu opieki. Znaleziono go w lesie, siedzącego pod drzewem.
Wczoraj (19 lipca) późnym wieczorem policjanci z Mińska Mazowieckiego szukali 94-latka, który oddalił się z placówki pełniącej opiekę nad seniorami. Z uwagi na wiek oraz schorzenia jego życie było zagrożone.
W akcję poszukiwawczą zaangażowali się policjanci, strażacy z PSP i strażacy ochotnicy. Użyto także psów tropiących, sprawdzano nagrania z monitoringu, okoliczne zbiorniki wodne oraz lasy. Właśnie w lesie, w trudno dostępnym miejscu, pod drzewem, odnaleziono siedzącego mężczyznę.
Mężczyznę przekazano pod opiekę rodzinie. (jj za KPP Mińsk Mazowiecki)
najstarsze
najnowsze
popularne