88-letni łukowianin dał się oszukać mężczyźnie, który podając się za węgierskiego lekarza, zaoferował mu kupno niewiele wartych przedmiotów za ponad 3 tysiące złotych...
fot. KPP w Łukowie
88-letni łukowianin dał się oszukać mężczyźnie, który podając się za węgierskiego lekarza, zaoferował mu kupno niewiele wartych przedmiotów za ponad 3 tysiące złotych...
Do zdarzenia doszło wczoraj, 2 września w Łukowie. 88-letniego przechodnia zaczepił kierujący samochodem osobowym, który twierdził, że jest lekarzem z Węgier, który szuka drogi do Lublina. Kierowcy udało się tak poprowadzić rozmowę, żeby zaproponować seniorowi kupno zegarków, opasek ortopedycznych i atrap kamer „po okazyjnej cenie”. 88-latek dał się omamić nieznajomemu do tego stopnia, że pojechał z nim do swojego domu po pieniądze. Starszy mężczyzna za niewiele warte rzeczy zapłacił ponad 3 tysiące złotych. Błąd uświadomili mu dopiero jego bliscy, gdy pochwalił się przed nimi swoim zakupem. Sprawa została zgłoszona na policję, a mundurowi poszukują „węgierskiego lekarza”.
- Pamiętajmy, oszuści są bezwzględni i wykorzystują wszystkie preteksty, aby wyłudzić pieniądze od swoich rozmówców, a na ofiary najczęściej wybierają osoby starsze i samotnie zamieszkujące. Bazują na ich łatwowierności i dobrym sercu. Strzeżmy się osób oferujących wyjątkowe okazje i nie obdarzajmy ich nadmiernym zaufaniem. Zanim zdecydujemy się na skorzystanie z tzw. „życiowej okazji” upewnijmy się, czy nie padniemy ofiarą oszustów – przestrzega asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie.
(za KPP w Łukowie)
najstarsze
najnowsze
popularne