Szedłem sobie do galerii i zastanowiło mnie jedno zagadnienie.
Parkowanie przy Armii Krajowej
Szedłem sobie do galerii i zastanowiło mnie jedno zagadnienie.
Zwróciłem uwagę na samochody zaparkowane na chodniku przy ulicy Armii Krajowej. Nie, żeby mnie to jakoś zdziwiło, bo przecież chodnik szeroki, to niech sobie stoją. Zastanawia mnie jednak jak kierowcy potem stamtąd wyjeżdżają? Jadą chodnikiem, traktując przechodniów, jak pachołki do wyminięcia, czy zasuwają trawnikiem? Obie opcje budzą moje wątpliwości. Ciekawe, co na to przepisy i odpowiednie służby, których zdaniem jest pilnowanie ich przestrzegania?
najstarsze
najnowsze
popularne