36-latka z gminy Trzebieszów spowodowała kolizję drogową. Okazało się, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mówiła, że jedzie odebrać syna ze szkoły.
fot. KPP w Łukowie
36-latka z gminy Trzebieszów spowodowała kolizję drogową. Okazało się, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mówiła, że jedzie odebrać syna ze szkoły.
Do zdarzenia doszło wczoraj (23 września) w miejscowości Szaniawy Matysy.
- Mundurowi którzy przyjechali we wskazane miejsce ustalili, że kierująca samochodem marki Audi 36-latka z gminy Trzebieszów zderzyła się z samochodem marki Honda, którym kierowała 38-letnia łukowianka. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kierująca audi skręcając w prawo na skrzyżowaniu uderzyła w znajdującą się na drodze hondę. 36-latka powiedziała policjantom, że jechała swym autem po syna do szkoły i że „nie zmieściła się” na swoim pasie ruchu – relacjonuje oficer prasowy KPP w Łukowie, asp. szt. Marcin Józwik.
Okazało się, że 36-latka jest pijana. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jej organizmie. Audi zostało odholowane na strzeżony parking. Kobiecie zatrzymano prawo jazdy. Za swój czyn odpowie przed sądem.
(za KPP w Łukowie)
najstarsze
najnowsze
popularne