Chomiki a sprawa polska

Artykuł drugiej potrzeby

Dariusz Kuziak 2019-11-14 10:26:47 liczba odsłon: 3396

Jakim cudem przed wojną udało się nam wybudować port w Gdyni? To była przecież wioseczka nad morzem, plaża z wydmami i mikołajkiem nadmorskim. W słonej wodzie pławiły się nie tylko flądry i szprotki, ale też bezcenne wodorosty.
A Centralny Okręg Przemysłowy? Tam rosły drzewa i krzaki. Świętej pamięci profesora nauk leśnych Jana Szyszki jeszcze na świecie nie było – a sosny wycięli i łąki żabom stratowali. I po co? Żeby polskie, nacjonalistyczne, ksenofobiczne fabryki, a pewnie nawet huty, budować...?

Zostało Ci do przeczytania 50% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr :

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.