Sąd Rejonowy w Siedlcach aresztował na 3 miesiące trzech Gruzinów podejrzanych o kilkadziesiąt kradzieży.
Sąd Rejonowy w Siedlcach aresztował na 3 miesiące trzech Gruzinów podejrzanych o kilkadziesiąt kradzieży.
Około miesiąc temu na terenie Siedlec i okolic wzrosła liczba włamań do samochodów oraz kradzieży cennych przedmiotów z aut zaparkowanych np. w pobliżu placówek oświatowych. Sposób działania sprawców był charakterystyczny. Na ogół do włamań i kradzieży dochodziło w godzinach porannych w pobliżu przedszkoli , żłobków czy placówek bankowych. Pokrzywdzeni zgłaszali, że wysiedli z auta tylko na moment ( np. aby odprowadzić dziecko do przedszkola), a po powrocie do samochodu stwierdzali brak torebki czy też pozostawionego wewnątrz laptopa.
Policjanci ustalili, że w pobliżu miejsc kradzieży widywany jest samochód m-ki Ford. Dyskretną obserwacją objęto placówki przedszkolne oraz bankowe. Kilka dni temu przy jednym z przedszkoli policjanci zauważyli ten właśnie samochód i natychmiast zatrzymali jego pasażerów. Jak ustalono byli to obywatele Gruzji. Od ponad miesiąca wynajmowali w Siedlcach mieszkanie. W miejscu ich pobytu policjanci znaleźli kilkadziesiąt przedmiotów pochodzących z kradzieży. Były to towary o dużej wartości. Torebki damskie znanych firm, markowe okulary, laptopy czy telefony. Jak się okazało ukradzioną gotówkę oraz sprzęt elektroniczny przestępcy od razu wysyłali do Gruzji.
Zatrzymani to trzej młodzi mężczyźni w wieku 27 , 33 i 37 lat . Sąd Rejonowy w Siedlcach aresztował ich na 3 miesiące. W tym czasie policjanci muszą odnaleźć właścicieli skradzionych przedmiotów.
Już wiadomo, że niektóre rzeczy zostały skradzionena terenie Warszawy, Mińska Mazowieckiego, Radzynia Podlaskiego i innych miejscowości.
najstarsze
najnowsze
popularne