Do nietypowej interwencji policji doszło w miniony weekend na terenie gminy Olszanka.
fot. KPP w Łosicach
Do nietypowej interwencji policji doszło w miniony weekend na terenie gminy Olszanka.
54-latek wezwał funkcjonariuszy, twierdząc, że jest ofiarą znęcania się. Na miejscu się okazało, że wobec mężczyzny wcale nie popełniono przestępstwa. Przyznał się policjantom, że to „wszystko ściema”, a tak naprawdę wezwał mundurowych, bo chciał z nimi napić się kawy i zjeść ciasto. Poczęstunek stał już przygotowany na stole.
- Obok kawy leżały mandaty za wcześniejsze bezpodstawne wezwania policji oraz karteczki z numerami telefonów do Komendy Głównej Policji, CBŚP oraz interwencyjnego programu telewizyjnego. Sam zgłaszający zagroził policjantom, że jeżeli nie wypiją z nim kawy, to użyje tych numerów telefonów, żeby ich do tego zmusić. Mundurowi poinformowali mężczyznę, że kolejny raz bezpodstawnie wezwał policję – relacjonuje KPP w Łosicach.
Bezpodstawne wzywanie służb jest wykroczeniem z art. 66 Kodeksu Wykroczeń. Karą za nie może być areszt, pozbawienie wolności i grzywna do 1500 złotych.
(za KPP w Łosicach)
najstarsze
najnowsze
popularne