Kampania społeczna „Jesteś widoczny – jesteś bezpieczny” jest prowadzona przez samorząd województwa mazowieckiego i poszczególne Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. Wspiera ją Policja oraz strażacy.
Fot. ZBJ
Kampania społeczna „Jesteś widoczny – jesteś bezpieczny” jest prowadzona przez samorząd województwa mazowieckiego i poszczególne Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. Wspiera ją Policja oraz strażacy.
Oczywiście angażują się w nią także poszczególne placówki oświatowe. I dopiero wspólne działanie tylu osób sprawia, że kampania przynosi coraz większe efekty. Na naszych drogach widać więcej dzieci i młodzieży, którzy noszą elementy odblaskowe. I choć to może już truizm, ale te niewielkie naszywki czy przywieszki naprawdę ratują życie.
Na terenie regionu siedleckiego akcja jest prowadzona bardzo ak- tywnie. W ciągu kilku ostatnich lat dotarła do kilkudziesięciu, często niewielkich, szkół podstawowych. 31 stycznia cała ekipa wspierająca bezpieczeństwo wśród najmłodszych, zagościła w Zespole Szkół w Bojmiu w gminie Kotuń. Uczniów odwiedzili między innymi: dyrektor siedleckiego WORD Dariusz Napiórkowski, kierownik Wydziału Szkoleń i Bezpieczeństwa Drogowego Dariusz Stopa, szefowa siedleckiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego Magdalena Sałata, a także siedleccy strażacy i policjanci z naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Siedlcach, podinspektorem Markiem Myszkiewiczem.
Wszyscy goście przygotowali dla dzieci konkretne zajęcia, także w formie zabawy, których celem było podniesienie bezpieczeństwa najmłodszych uczestników ruchu drogowego. Tradycyjne był rowerowy tor sprawnościowy i interaktywny wykład o zasadach bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym. Dzieci uczyły się także zasad udzielania pierwszej pomocy, a dla najmłodszych zorganizowano konkurs plastyczny o bezpieczeństwie na drodze. Wielką atrakcją był też symulator jazdy motocyklem. Jak zwykle, wszyscy otrzymali także zestaw elementów odblaskowych.
– Wydaje wam się pewnie, że jak wy widzicie samochód, to także kierowca was widzi – rozmawiał z uczniami Dariusz Napiórkowski. – A tak wcale nie jest. Zaraz pokażę wam to przy użyciu magicznej tuby. Poproszę trzech ochotników. Tych zgłosiło się aż dziewięciu, łącznie z dyrektorem Zespołu Szkół w Bojmiu, Dariuszem Kuciem. I wszyscy widzieli w tubie tylko jednego ludzika. Kiedy dyrektor WORD zdjął osłonę z urządzenia, okazało się, że ludziki są dwa.
– Widzieliście tylko tego, który miał elementy odblaskowe – tłumaczył Dariusz Napiórkowski. – ten drugi, bez odblasków, był niewidoczny. Tak samo dzieje się na drodze. Dlatego noszenie odblasków jest tak ważne.
– Dostaliście zestawy, zawierające po kilka odblasków, dlatego nie tylko noście je sami, ale dajcie także waszym rodzicom czy dziadkom – prosił uczniów Marek Myszkiewicz. – Niech także oni będą bezpieczniejsi.
Wiktoria z klasy VI ma kartę rowerową, którą zdobyła w szkole. I bardzo lubi jeździć rowerem. –
Mieszkam w Sionnie i do szkoły dojeżdżam autobusem szkolnym – mówi Wiktoria. – Ale często jeżdżę rowerem w swojej wsi. Są tam chodniki i oznaczone przejścia dla pieszych. Moje koleżanki z klasy, które mieszkają w Bojmu – Tosia, Marysia i Julia – mają do szkoły blisko i przyjeżdżają rowerami. I na pewno korzystają z odblasków.
– Nasza szkoła każdego roku organizuje kursy na kartę rowerową – mówi dyrektor Dariusz Kuć. – Część dzieci przyjeżdża rowerami, ale większość korzysta z autobusu szkolnego, w którym jest także opiekun. Organizujemy też spotkania z policjantem, który uczy dzieci zasad bezpieczeństwa. Szkoła leży jednak w sąsiedztwie ruchliwej drogi krajowej. Są wprawdzie dwa przejścia dla pieszych, ale oczywiście przydałaby się sygnalizacja świetlna. Podobnie, jak chodnik od szkoły do przedszkola.