Amerykański biznesmen chciał zainwestować w Pogoń?

Siedlce

Justyna Janusz 2020-02-07 13:05:50 liczba odsłon: 5037
fot. pyt

fot. pyt

Prezes siedleckiej Pogoni Andrzej Materski podczas wczorajszego posiedzenia Komisji Sportu stwierdził, że od 1 lipca 2020 roku Pogoń miała być finansowana m.in. przez polonijnego inwestora. Ten jednak odwołał przylot do Polski, gdy się dowiedział...

...że Pogoń dostanie od miasta o 800 tysięcy mniej niż początkowo zakładano. 

- Ten inwestor miał w sobotę o 19.25 wylądować na lotnisku przylatując z Arizony - mówł Andrzej Materski. - Gdy się dowiedział, że dotacja od miasta jest zmniejszona, wycofał się. 

Siedlecka Pogoń ma poważne problemy. Jej zarząd zakładał, że klub dostanie od miasta 2,1 mln złotych. I około 2 milionów złotych miał dołożyć amerykański biznesmen. Tyle, że dotacja została zmniejszona, bo prezydent przeznaczył na sport 3,3 miliona, a nie 4,8 miliona zł jak zakładali radni. 

Odpowiedzialność za tę sytuację próbowano przerzucić na radnych. - To nieuczciwe - odpowiadali. - Nie wiedzieliśmy nic o jakimś amerykańskim inwestorze. Nam się przedstawia jakieś ksero anulowanego biletu lotniczego, a nie mówi wcześniej o planach!

Radni Komisji Sportu przegłosowali wniosek skierowany do prezydenta miasta Andrzeja Sitnika, by ten przekazał Pogoni co najmniej 800 tys. zł.

W trakcie wczorajszych obrad okazało się również, że Pogoń ma ponad 700 tysięcy złotych zaległości w ZUS. Powstały one w latach 2015-2016. 

Klub ma również poważne problemy związane z aferą dopingową. Siedmiu piłkarzy klubu zostało zawieszonych w rozgrywkach. (jj)

Komentarze (28)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.