Kudłata ofiara afery

Sokołów Podlaski, Seroczyn, Sterdyń

Bartosz Szumowski 2020-02-22 08:05:33 liczba odsłon: 6886
Tak pies wyglądał w czwartek, 6 lutego. Fot. Aga Król

Tak pies wyglądał w czwartek, 6 lutego. Fot. Aga Król

Odwołany przez kurię proboszcz z Seroczyna w gminie Sterdyń opuścił parafię w pośpiechu. Zostawił jednak psa, którego los wzruszył naszych Czytelników.

O proboszczu parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Seroczynie pisaliśmy już kilkakrotnie.

BYŁ KONFLIKT

W grudniu ubiegłego roku poinformował na mszy, że sprzedaje zabytkowy kościół wraz z dzwonnicą i nie zamierza rozmawiać o tym z parafianami. Ci mieli mu to za złe. Jak opowiadali naszej redakcji, ksiądz w 250-letniej świątyni urządził sobie warsztat samochodowy i lakiernię. Jeszcze w grudniu mieszkańcy zaprosili kapłana na spotkanie w sprawie dalszych losów kościoła, jednak ksiądz się na nim nie pojawił. Przyjął tylko pismo z ich prośbą o wyjaśnienia.

 Konflikt narastał do końca stycznia. Wtedy, jak dowiedzieliśmy się od mieszkańców Seroczyna, proboszcz dość ostentacyjnie „spakował manatki”. Kuria Biskupia w Drohiczynie nie chciała komentować przyczyn tej decyzji ani wskazać, dokąd przeniesiono księdza. Udało nam się tylko dowiedzieć, że parafia została objęta opieką duszpasterską dziekana i wikariusza z Kosowa Lackiego.

WYMAGAŁ OPIEKI

W ubiegłym tygodniu z naszą redakcją znów skontaktowali się Czytelnicy z Seroczyna.

- Ofiarą zamieszania z proboszczem jest pies. Wszyscy się go boją, bo głośno szczeka, i tylko niektórzy próbują go dokarmiać. Wymaga opieki i pomocy weterynarza - alarmowali. - Ksiądz obiecał, że go zabierze, tyle że pies jak był, tak jest. Nie interesuje się nim też nowy duszpasterz - dodawali.

Zostało Ci do przeczytania 53% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 8/2020:

Komentarze (8)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.