Biorąc do ręki duży i kolorowy „Wehikuł czasu”, zastanawiamy się w pierwszej chwili, czy jest to bardziej książka czy blok rysunkowo-wycinankowo-zagadkowy. Z naklejkami.
„Siedlce. Wehikuł czasu” to najnowsza propozycja stowarzyszenia tutajteraz. Stworzony wg koncepcji Agnieszki Janiszewskiej wehikuł opatrzyli rysunkami i zaprojektowali graficznie Katarzyna Malewicz i Piotr Jurkowski.
Podczas wspólnej wędrówki w czasie po Siedlcach dzieci (książka jest dedykowana dzieciom w wieku 7+) poznają nie tylko znanych siedlczan oraz mieszkańców tego miasta czy zabytkowe budynki, które dzisiaj wyglądają trochę inaczej, ale też przeniosą się do czasów prehistorycznych.
W wehikule znajdują się informacje zarówno o herbie Siedlec, jak i bramie księżnej Ogińskiej, starym kościele i kościele garnizonowym, katedrze oraz... ratuszu „pod Jackiem”.
Jest też gra-labirynt, którym wędruje się po parku „Aleksandria”. Dzięki wehikułowi będzie okazja dowiedzieć się, jakie ptaki żyją w miejskiej przestrzeni i... odnaleźć je na naklejkach, a potem... poszukać ich podczas spacerów po mieście. Dzieci będą też mogły powycinać i posklejać dawny dworzec kolejowy i lokomotywę.
Najciekawszy dla młodych czytelników będzie prawdopodobnie aktywator – specjalna kartka, dołączona na końcu książki, która po nałożeniu jej na rysunki zawierające koła sprawi, iż poruszą się one... nie tylko w naszej wyobraźni.
Inspirując się projektami witraży siedlczanki Małgorzaty Łady-Maciągowej młodzi czytelnicy będą mogli pobawić się w witrażystę i... pokolorować zgodnie z kodem szkic jej autoportretu. Będą też mogli spróbować swoich sił jako modystka / modystka, projektujący kapelusze. Zajrzą również do atelier Adolfa Gancwola-Ganiewskiego.
Wydanie książki zostało dofinansowane z budżetu Miasta Siedlce. (Ana)