Zadzwoniła do nas zbulwersowana Czytelniczka: Tyle jest próśb o pozostanie w domu, a tymczasem nad Zalewem w Siedlcach kwitnie życie towarzyskie!
zdjęcie poglądowe - fot. Aga Król
Zadzwoniła do nas zbulwersowana Czytelniczka: Tyle jest próśb o pozostanie w domu, a tymczasem nad Zalewem w Siedlcach kwitnie życie towarzyskie!
- Przejeżdżałam tam niedawno. Byłam zaskoczona jak wielu ludzi tam jest - spacerują, rozmawiają. Młodzież urządza sobie imprezki przy piwku. Może ktoś powinien się tym zająć? Sama chętnie poszłabym na spacer, ale nie w taki tłum! Są tacy, którzy wzięli sobie ograniczenia do siebie, a inni mają to w nosie!
najstarsze
najnowsze
popularne