41 pracowników Stadlera zostało wysłanych przez firmę na kwarantannę. Stało się to po tym, jak u jednego z pracowników wykryto koronawirusa.
fot. Aga Król
41 pracowników Stadlera zostało wysłanych przez firmę na kwarantannę. Stało się to po tym, jak u jednego z pracowników wykryto koronawirusa.
- Na bieżąco monitorujemy sytuację związaną ze zdrowiem zarówno osoby zainfekowanej jak i osób przebywających w kwarantanniem - mówi Marta Jarosińska ze Stadlera. - Zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników i ich rodzin jest dla nas najważniejsze. Dokładamy wszelkich starań i wdrażamy szereg działań prewencyjnych, aby w możliwie jak największym stopniu zapobiegać ewentualnemu przenoszeniu się koronawirusa. Działamy zgodnie z wytycznymi władz krajowych oraz odpowiednych służb. Nasza firma pracuje dalej, będziemy reagować na bieżąco i odpowiednio organizować pracę, aby zapewnić ciągłość operacyjną.
Zapytaliśmy czy pracownik miał kontakt z Włochami, którzy w dniach 9-13 marca byli w siedleckim zakładzie (piszemy o tym w aktualnym wydaniu TS)
- Pracownik, u którego potwierdzono infekcję, nie miał bezpośredniej styczności z osobami z Włoch. Pracował w innym zespole, przy innym projekcie - dodaje Marta Jarosińska.
najstarsze
najnowsze
popularne