Do dyżurnego policji w KMP w Siedlcach wpłynęło zawiadomienie, że w miejscowości Ziomaki samochodem osobowym porusza się prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca.
Do dyżurnego policji w KMP w Siedlcach wpłynęło zawiadomienie, że w miejscowości Ziomaki samochodem osobowym porusza się prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca.
Na miejsce natychmiast został skierowany patrol policji, by zatrzymać podejrzanego kierowcę.
W Ziomakach dwoje dzieci, pod opieką dorosłego członka rodziny, sprzątało chodnik przy swojej posesji. Kierujący samochodem audi (mężczyzna, do którego skierowano patrol) rozpędzony wjechał na chodnik, (na którym stała taczka, a obok stały dzieci w wieku 7 i 10 lat) uderzył w stojącą taczkę, tym samym przygniatając jedno z nich do ogrodzenia. 7-letnie dziecko z obrażeniami ciała śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego przetransportował do szpitala. 10-letniemu dziecku udzielono pomocy na miejscu.
Jak powiedziała kom. Agnieszka Świerczewska - oficer prasowy KMP w Siedlcach - Kierujący uciekł z miejsca wypadku i po przejechaniu kilku kilometrów stracił panowanie nad samochodem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Został natychmiast zatrzymany przez policjantów - mężczyzna to 60-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Wydmuchał ponad 2 promile alkoholu.
najstarsze
najnowsze
popularne