"Wyp... z naszego osiedla. Roznosisz tylko zarazę. Następnym razem spalimy samochód i mieszkanie. Musisz się wyprowadzić z naszego bloku" – kartkę z takimi groźbami znalazła ratowniczka medyczna z Łochowa koło swojego zniszczonego samochodu.
Zdjęcie symboliczne fot. Aga Król
"Wyp... z naszego osiedla. Roznosisz tylko zarazę. Następnym razem spalimy samochód i mieszkanie. Musisz się wyprowadzić z naszego bloku" – kartkę z takimi groźbami znalazła ratowniczka medyczna z Łochowa koło swojego zniszczonego samochodu.
Informację o tym perfidnym ataku jakiegoś zwyrodnialca podał portal polsatnews.pl. Do ataku doszło w niedzielę w nocy. Jak podała stacja, młoda kobieta pracuje w firmie zajmującej się transportem międzyszpitalnym. Jej auto stało zaparkowane na parkingu pod blokiem przy ul. Fabrycznej. W środku kobieta zostawiła kurtkę z napisem „Ratownik Medyczny”. W niedzielę rano zeszła, by pojechać na dyżur. Zobaczyła rozbitą przednią szybę w aucie. Ktoś rzucił na w samochód płytą chodnikową. Obok była wydrukowana na komputerze kartka z groźbami.
najstarsze
najnowsze
popularne