Kupił - nie kupił, popatrzeć warto...

12 lipca i 9 sierpnia, czyli tradycyjnie w drugie niedziele wakacyjnych miesięcy, przed budynkiem Muzeum Regionalnego w Siedlcach odbędą się...

...giełdy staroci i rzeczy potrzebnych komuś innemu, które cieszą się dużym zainteresowaniem zarówno sprzedających, jak i oglądających. Kupujących też nie brakuje. Giełdy, jak zawsze, rozpoczną się o godz. 11.00.

Giełdy te są dobrą okazją nie tylko do obejrzenia ciekawych przedmiotów i porozmawiania z ich dotychczasowymi właścicielami, ale również do... zrobienia remanentu w swoich szufladach, szafach, piwnicach i na strychach. Kto wie, może uznamy, że właśnie nadeszła odpowiednia pora, żeby z niektórymi z nich się rozstać i dzięki temu zrobić miejsce nowym przedmiotom z duszą.

Giełda staroci i rzeczy potrzebnych komuś innemu jest organizowana przed Muzeum Regionalnym od 6 lat. Stoliki ze starociami są wystawiane przed starym ratuszem 2 razy w roku, w lipcu i sierpniu.  W pozostałe miesiące "transakcje" kolekcjonerskie odbywają się na spotkaniach Siedleckiego Klubu Kolekcjonerów.

Raz do roku na giełdę do Siedlec przyjeżdża zaprzyjaźniony z siedleckim klub kolekcjonerów z Ostrołęki, z tamtejszego Klubu Kolekcjonerów "Unikat".

By wziąć udział w Giełdzie jako wystawca, nie trzeba płacić ani wpisowego, ani placowego. Nie trzeba też być członkiem Siedleckiego Klubu Kolekcjonerów ani brać ze sobą własnego stolika. Muzeum udostępnia wystawcom swoje stoły. Wystarczy po prostu wziąć z domu / piwnicy / strychu starocia, które - leżąc zapomniane czy nieużywane - zajmują nam miejsce, a mogą się przydać komuś innemu. (Ana)