Konkurs na dyrektora Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Łochowie nie został rozstrzygnięty. Do Starostwa w Węgrowie była wzywana policja.
ZSP w Łochowie. fot. sej
Konkurs na dyrektora Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Łochowie nie został rozstrzygnięty. Do Starostwa w Węgrowie była wzywana policja.
Konkurs odbywał się 15 lipca w Starostwie w Węgrowie. Procedury konkursowe trwały bardzo długo. O stanowisko dyrektora ZSP w Łochowie ubiegli się: p.o. dyrektora Ewa Sulowska i nauczyciel historii z jednej ze szkół średnich w Wyszkowie Jacek Niewiadomski. Przesłuchania kandydatów zaplanowane na godziny przedpołudniowe, rozpoczęły się dopiero około godz. 17.
Konkurs od początku przebieg w napiętej atmosferze. Już przed godz. 10 przed Starostwem zgromadzili się uczniowie, absolwenci i pracownicy szkoły, by zademonstrować swoje poparcie dla obecnej dyrektor. Komisja konkursowa długo zastanawiała się, czy na sali jako obserwatorzy mogą przebywać przedstawiciele grona pedagogicznego i absolwentów. Żadnej decyzji nie podjęła. Po godz. 16 z budynku Starostwa próbowano usunąć absolwenta łochowskiego LO Michała Postka, których chciał przyglądać się przebiegowi konkursu. Wezwano ochronę Starostwa oraz patrol policji (dwa razy). Ostatecznie funkcjonariusze odstąpili od czynności.
Przesłuchania zakończyły się około godz. 21. W tajnym glosowaniu każdy z dwójki kandydatów otrzymał po 6 głosów członków komisji. W tej sytuacji organ prowadzący ma prawo wskazać osobę, której powierzy stanowisko dyrektora ZSP w Łochowie.
najstarsze
najnowsze
popularne