- Tutejsza młodzież twierdzi, że można u nas zdobyć „towar”, jaki się chce. Ale nie mówi, gdzie - opowiada Jan Słomiak.
Podobno w okolicach tego miejsca stale „dyżurują” dilerzy. Fot. BS
- Tutejsza młodzież twierdzi, że można u nas zdobyć „towar”, jaki się chce. Ale nie mówi, gdzie - opowiada Jan Słomiak.
Mieszkańcy Kosowa Lackiego skarżą się na dileórw narkotyków, których od kilku lat można spotkać w stałym miejscu. Burmistrza taka informacja dziwi, a policja informuje, że nigdy nie miał a zgłoszeń w tej sprawie.
Czy w Kosowie narkotyki to poważny problem? Zdaniem pana Tomasza, naszego Czytelnika z tej miejscowości, tak.
- Starsi nie wierzą, że w miejscu takim jak Kosów są jakiekolwiek narkotyki. Ale wśród reszty tajemnicą poliszynela jest, kto i gdzie je sprzedaje - mówi mężczyzna, który niedawno zadzwonił do naszej redakcji.
OSTRA JAZDA
najstarsze
najnowsze
popularne