100. rocznica Bitwy Warszawskiej - Święto Wojska Polskiego

Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska - Józef Piłsudski.

Uroczystości  upamiętniające  100. rocznicę Bitwy Warszawskiej i obchody  Święta Wojska Polskiego rozpoczęły się Mszą Św. w kościele garnizonowym. Odsłonięto tablicę pamiątkową Cudu nad Wisłą.  

-Wolność uzyskana w 1918 r. ponownie została zagrożona. 100 lat temu Polacy uratowali swą, dopiero co odzyskaną, niepodległość i całą Europę przed bolszewickim najazdem. Stało się to 15 sierpnia 1920 r. w Bitwie pod Warszawą, którą nazywamy Cudem nad Wisłą - powiedział ks. płk Piotr Gibasiewicz.
– Dziś modlimy się za tych, co polegli sto lat temu, ale i za tych, którzy służą dzisiaj, szczególnie na misjach. Modlimy się, by Ojczyźnie nigdy nie zabrakło obrońców. Aby tak było, trzeba realizować to, o czym mówił gen. Haller: dbać o duchowe i moralne fundamenty armii. Trwała rodzina i silna wiara to właśnie takie wartości, które pomogły Polsce przetrwać zabory i się odrodzić. Nie dajmy się odciąć od tych naszych korzeni – dodał ks. płk.

Po Mszy Św. wojsko i uczestnicy uroczystości przemaszerowali na Skwer Niepodległości,  gdzie odbyły się oficjalne uroczystości.

Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska - wspomnieniem słów Józefa Piłsudskiego  zastępca dowódcy 18. Dywizji Zmechanizowanej, gen. bryg. Artur Jakubczyk rozpoczął swoje przemówienie.

- Bitwa Warszawska została uznana za 18 przełomową bitwę w historii świata. Zadecydowała o zachowaniu niepodległości przez Polskę i zatrzymała marsz rewolucji czerwonej, bolszewickiej na Europę Zachodnią. Bitwa ta, to pierwsze wielkie zwycięstwo o europejskim wymiarze od czasów Odsieczy Wiedeńskiej sprawiła, że Polacy stali się pewni siebie, a siły zbrojne zaczęły odgrywać wyjątkową rolę. Od danego czasu służba w wojsku była i jest zaszczytem - gen. bryg. Artur Jakubczyk.

- Dzisiaj przyszliśmy na Skwer Niepodległości, by wspólnie wspominać tamten czas z wielkim szacunkiem. Z zadumą pragniemy oddać hołd żołnierskiej krwi przelanej za Ojczyznę. Bez tej ofiary nie byłoby Polski także dzisiejszej, wolnej, suwerennej i demokratycznej. Za poświęcenie, męstwo i bohaterstwo żołnierzy, nie tylko z 1920 r., ale również weteranom i kombatantom innych bitew i frontów jesteśmy winni szacunek i wyrazy największego hołdu. Ich postawa to niekwestionowany dla nas wzór do naśladowania - powiedział prezydent Siedlec Andrzej Sitnik.