Radni nie udzielili wotum zaufania zarządowi powiatu. Zarząd odwołano. A wszystko po to, żeby usunąć z łosickiej polityki starostę Katarzynę Klimiuk (PiS).

Od dawna mówiło się, że w łosickim PiS nie ma zgody. I od dawna krążyły pogłoski, że część radnych z tej partii nie chce już, by Katarzyna Klimiuk była starostą. Jak zaznaczano: starostą sprowadzoną z ministerstwa pracy (choć Katarzyna Klimiuk jest łosiczanką).

PiS, który rekomendował Katarzynę Klimiuk na starostę, zapewnił jej stanowisko, przeciągając na swą stronę Stefana Iwanowskiego z PSL (w zamian za fotel wicestarosty). Dzięki temu Prawo i Sprawiedliwość zdobyło większość w radzie, a PSL, który rządził w powiecie od lat, stał się opozycją. Ale to nie radni PSL doprowadzili do przewrotu.

– Od dawna nie ma współpracy ze starostą. O większości spraw dowiadujemy

się „za pięć dwunasta”. O odwołaniu Katarzyny Klimiuk napomykało się co najmniej od początku tego roku – mówi jeden z radnych PiS.

Ku przewrotowi