Nowa matka niesprawiedliwości - Najnowszy felieton Marioli Zaczyńskiej!

Mazowsze

Mariola Zaczyńska 2020-09-11 13:20:34 liczba odsłon: 2728
.

.

Przeczytaj kolejne „Szpilki Zaczyńskiej”!

Impreza jest - zaprosiła mnie w swoim stylu znajoma anglistka, podając miejsce i datę.

- Ups! Spóźnię się - uprzedziłam. - Obiadek dyskretny mam.

- Z kim?! - ożywiła się.

- Z politykiem PiS - przyznałam uczciwie.

Znajoma zarechotała radośnie, znając moją „miłość” do partii rządzącej. Ale gdy milczałam, zrozumiała, że to nie żart. Zatkało ją na moment. W końcu mruknęła z politowaniem:

- Nisko upadłaś.

No cóż. W sumie tak. Ale lubię wiedzieć, co u wroga piszczy. Co i rusz spotykam się z ludźmi, którzy kiedyś byli fajni, a teraz są politykami PiS. Taka ich karma widocznie. Rozumiem i ubolewam. Na razie idą w zaparte - żaden nie przyzna, że tapla się w szambie. Żartujemy na obiadkach, wspominamy stare czasy i przepijamy podziały winem. Przez chwilę przestają być „elitą PiS”. Taki ukłon w moją stronę, w imię długiej znajomości. Doceniam.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że dla PiS władza to sposób na ustawienie się w życiu, a nie służba społeczna. Nagrody dla ministrów, stryj prezydenta Dudy otrzymuje intratną posadę, żony ministrów również... Po sieci krąży dowcip, jak to rozmawiają dwie małżonki polityków PiS.

- Co robisz?

- Nic. A ty?

- Też nic.

- A w której spółce?

Jeszcze nie tak dawno Jarosław Kaczyński pokrzykiwał, jak to będzie walczył z „matką innych niesprawiedliwości”, czyli nepotyzmem i kolesiostwem. Ale zawalczył...

„To zjawisko rozlało się po kraju w rozmiarach przedtem nieznanych. Ono występowało od początku, od 89 roku. Oczywiście było tego bardzo dużo także w komunizmie. Ale dzisiaj można powiedzieć, że sytuacja została doprowadzona do skrajności” - to jego słowa o nepotyzmie i kolesiostwie wypowiedziane w 2016 roku. Słowa wodza PiS o poprzednikach. Pasują do 2020 roku? Jeszcze jak. Aż za bardzo.

Więc gdzie jesteś teraz bohaterze Kaczyński? Wyjdź przed ludzi i wykrzycz to jeszcze raz. Miej jaja, wojowniku. Pierwsza będę ci biła brawa.

Jarosław Kaczyński zapowiadał, że stworzy nowe elity. I stworzył... Uuuch! Petarda!

Widzimy je. Ludzie bez kompetencji, czujący się bezkarnie, i - jak to ktoś trafnie określił - jacyś tacy obciachowi. Doprawdy, nie spełniać kryteriów nowej elity, to zaszczyt.

A skąd ta jej pazerność? Ze świadomości, że ma przed sobą cztery, góra osiem lat, gdy partia będzie u władzy? Dlatego trzeba wycisnąć ten czas na maksa?

Tylko co teraz zrobi słonko narodu z nową „matką innych niesprawiedliwości”?

Mariola Zaczyńska


Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „TS” nr 37

Komentarze (21)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.